czwartek, 5 listopada 2015

MUA - Matte Palette Winter Forest - recenzja, makijaż

Do dzisiejszej recenzji posłużyła mi jakiś czas temu kupiona paleta cieni z MUA - Winter Forest. Firmę powinniście kojarzyć, po zeszłorocznym szale na ich paletki Undressed i Undress me too. Pierwszą z nich kupiłam będąc w Anglii, natomiast tu zaopatrzyłam się w dwie matowe palety. 

A teraz przejdźmy do teorii:

Cena: 5,99€

Waga: 10g

Ogólnie: paleta 10 matowych cieni skierowana w tematykę chłodnej zimy. Na pierwszy rzut oka cienie wydają się fajnie napigmentowane, szczególnie mocny jest odcień ciemnoniebieski Midnight. Po wytarciu go, zostawia jeszcze niezłą smugę koloru. Każdy z cieni ma lepszą albo słabszą pigmentację. Najsłabiej wypada turkusowy - Azure. 
Kolory pozwalają na wykonanie wielu kombinacji makijaży. 


Cienie nie są kompletnie matowe, pozostawiają delikatne satynowe wykończenie.


Aplikacja: cienie są 'suche', więc trzeba uważać przy aplikacji bo mogą się osypywać. Można powiedzieć, że aplikacja jest bezproblemowa, jednak blendowanie niektórych kolorów mocno je wyciera i trzeba je zaraz dokładać. 

Noszenie: Makijaż oczu spokojnie przetrwał cały dzień aż do zmycia oprócz turkusowego Azure, który w znacznym stopniu zanikł już po 2 godzinach. Nie sądzę, aby biała baza coś tu uratowała. Cień jest po prostu kiepskiej pigmentacji. 

Ostatecznie: paleta niezła, aczkolwiek i nie najlepsza. Jeśli miałabym powtórnie ją kupić, wolałabym chyba dopłacić i wziąć coś sleeka. 


Do makijażu który nią wykonałam, użyłam całej szóstki cieni patrząc po prawej stronie: (Aqua, Chino, Azure, Truffle, Camel, Sand).



*



Znacie kosmetyki Makeup Academy? Co sądzicie o tej palecie? 

Jeżeli chcecie zobaczyć mój post dotyczący innej matowej palety MUA - Ever after, zapraszam TU<--

Do usłyszenia!
~Milanka

11 komentarzy :

  1. Ten "środkowy" niebieski jest boski, z nim Twój makijaż wygląda fantastycznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. boskie kolorki! :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Choć nie lubię niebieskości u siebie, na Tobie się nimi zachwycam :)) Buziaki kochana :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może spróbuj je wpleść z szarościami i brązami? Założe się, że i Ty wyglądałabyś w nich świetnie! Pozdrawiam :-*

      Usuń
  4. Cienie są przepiękne i makijaż również boski ! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny makijaż:) U siebie wolę brązy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolorki dobrane bardzo dobrze, nie jest to taki rażący niebieski, raczej to tworzy mieszankę turkusu, lazuru i mięty. Sam niebieski jest postarzający według mnie, a jak jeszcze ktoś wykona go źle to już masakra. U Ciebie jest perfekcja, na pewno pasowałoby na nie jedną kobietę, nawet na taką, która mówi że "niebieski" do niej nie pasuje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za tak obszerną opinię! :-) 'Teoretycznie' osoby niebieskookie nie powinny używać niebieskości, poneważ oczy zlewają się z tłem i wyglądają bez wyrazu. Jednak wystarczy umiejętnie poączyć je z kolorami wydobywającymi kolor tęczówki. Jeszcze raz dziękuję Kamil! :)

      Usuń
  7. Mam do Ciebie pytanie odnośnie podkładu Rimmel Match Perfection. Jakiś czas temu zmienili formułę i od tego czasu nigdzie stacjonarnie nie mogę dostać odcieniu 101 classic ivory (a w internecie dostępny już też chyba jedynie na allegro) Wszędzie jest 100 ivory, a potem 102 light nude. Orientujesz się może, który odcień jest bardziej zbliżony właśnie do 101 classic ivory? :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny mojego bloga! Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad :o)

Don't understand? Translate :-)