Wstępne rozeznanie wraz z rzęsami znajdziecie TU:
Cena: Obecnie 12,29$
Waga: 14g
Termin przydatności: 12M od otwarcia
Gdzie możecie je dostać? TU: gdzie znajdziecie również swatche kolorów jak i zdjęcia przykładowych makijaży wykonanych tą paletką.
Paletka przychodzi do nas zabezpieczona dodatkowo w małe opakowanie kartonowe.
Z tyłu znajdziemy małą instrukcję, pomocną dla makijażowych laików :-)
W środku dostępne również przydatne lusterko.
Opakowanie paletki mnie bardzo zaskoczyło. Jest naprawdę porządne. Zamknięcie jest mocne, co nie spowoduje nam przypadkowego otwarcia np. w trakcie transportu.
W wersji 02 Versus otrzymujemy kolekcję cieni w odcieniach fioletu aż po brązy.
3 matowe odcienie, 1 z brokatem i reszta z drobinkami.
Co mnie urzekło i rozczarowało?
1. Ilość i różnorodność kolorów. Najczęściej sięgam po brązy lub fiolety, dlatego też wybrałam tę wersję.
2. Pigmentacja na pierwszy rzut oka, bardzo dobra. Tzn. po wzięciu go na palec. Jednak aby otrzymać zadowalający efekt, należy nakładać cienie powoli i stopniowo 'wgniatać' pędzlem w powiekę. W przeciwnym razie na oku otrzymamy lekką mgiełkę danych kolorów.
3. Niestety przy blendowaniu ich również trzeba być ostrożnym. Zbyt intensywne pociągnięcia pędzlem spowodują zbyt dużą ilość roztartego koloru i MUS ponownego jego dołożenia.
4. Konsystencja cieni jest przyjemna, satynowa. Jakoś specjalnie nie zauważyłam ich osypywania. Bardziej dotyczy to odcienia z brokatem. Z takimi przeważnie jest problem :-)
5. Zauważyłam, że co cień to inna pigmentacja. Czasami lepsza, czasami gorsza. Jak dla mnie najlepiej sprawdził się jaskrawy fiolet z 2 rzędu, 2 od lewej. Jego pigmentacja była najbardziej zadowalająca.
6. Na oku czasami cienie nie prezentują się tak jak w opakowaniu. Ciekawostką dla mnie jest to, że czasami fiolety wpadały w brąz, a brąz w fiolet. A może to ja mam już problem z oczami :-)
7. Kolorystyka pozwala na dużą kombinację kolorów, od makijaży dziennych po wieczorowe.
Poniżej dwie wykonane przeze mnie kombinacje kolorów:
Zdjęcie zrobione jakoś w kwietniu jako 1 moja styczność z tymi cieniami. Tu postawiłam bardziej na brązy.
Tu postawiłam bardziej na fiolety. Moje ostatnie zabawy uwiecznione aparatem. Testując paletę nie robiłam zdjęć wszystkim makijażom.
Ostatecznie look'i, które powstawały przy użyciu tych cieni, podobały mi się.
Wybrałam najlepsze z najgorszych zdjęć. Jakoś tego dnia aparat mnie nie lubił i strzelałam głupie minki. Jakbym była jakąś amatorką w strzelaniu zdjęć samej sobie.
Wersja już typowo wieczorowa 'jak dla mnie' po doklejeniu sztucznych rzęs. Oczywiście od BornPrettyStore. Ale o nich innym razem :-)
Pod koniec dnia cienie jakby delikatnieZ czasem będę uzupełniała wpis o kolejne makijaże wykonane tą paletką.
Czy bym ją poleciła? Bym ją poleciła jak najbardziej, jednak uważam że cena nie jest adekwatna do jej jakości. Niestety rynek kosmetyczny jest okrutny, firmy ścigają się o coraz lepsze i tańsze produkty. Ja akurat szukam tego samego. Resztę zostawiam wam do ocenienia.
***
Pragnę wspomnieć o obecnej promocji na nawilżające błyszczyki w pomadce i wodoodporne konturówki do ust! 1,79$/szt. dostępne oczywiście na www.bornprettystore.com.
Do wyboru aż 3 wersje kolorystyczne błyszczyków. Jak dla mnie kolory świetne. (Klik w obrazek przekieruje na sklep).
Lip Stick Natural Lip Cream Moisture Gloss
Lip Stick Bright Colored Natural Lip Plumper Cream Moisture Gloss
Lip stick Natural Lip Plumper Cream Moisture Gloss
Professional Lipliner Waterproof Lip Liner Pencil 14 Colors
Przypominam również o możliwości skorzystania z rabatu 10% na zakup dzięki temu kodowi :)
Buziaki
Ładnie, ale jakoś tak za delikatnie na mój gust. Chociaż pewnie dla osób, które preferują subtelne dzienne makijaże będzie ok. Boskie rzęsy na ostatniej fotce :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie Tylko ja lubię mocniejsze podkreślenie oczu :D Rzęsy również mi przypadły do gustu, a jakie są mięciutkie!
UsuńMam od nich zestaw rzęs i też bardzo je lubię :) Model inny, ale zalety te same :)
Usuń