Do wykonania makijażu oczu wykorzystałam cienie Makeup Geek:
1. Vanilla Bean - satynowy cielisty pod łuk brwiowy.
2. Mocha - załamanie powieki po całej długości oka.
3. Creme Brulee - roztarcie powyższego cienia.
4. Bada Bing - ciemny brąz na dolnej powiece.
5. Simply Marlena - wyrazisty róż na dolnej powiece.
6. Cinderella - zgaszony róż na całej powiece ruchomej.
7. Shimma shimma - szampański beż na szczycie powieki ruchomej.
Makijaż nabrał fajnego wykończenia po dodaniu odrobiny brokatu na różowy cień. Bardzo podoba mi się, jak odżywia od razu spojrzenie.
Na usta zdecydowałam się na pomadkę w totalnie nude odcieniu w różowej tonacji. Tak na marginesie moja ulubiona! Sugerowałam się kolorem powiek. Jednak przetestowałam i również wygląda świetnie dobranie soczystego różu, podobnego do tego na dolnej powiece. Efekt będzie bardziej drapieżny :-)
Reszta kosmetyków, które użyłam:
Twarz:
Róż - z palety BarryM - Natural glow palette
Puder sypki - 2B - mattifying loose powder (pod oczy) i Catrice - All Matt plus - 025 Sand Beige
Bronzer - Catrice - Sun glow matt bronzing powder - 030 medium bronze
Róż - Avon - Celestial - heavenly nude
Rozświetlacz - Revlon - Pure confection
Brwi:
Catrice - Long lasting brow definer - 020 flASHy Brows
Oczy:
Maskara - Catrice - Jet lash Volume & Curl
Korektor - Catrice Re-touch light - reflecting concealer
Cienie Makeup Geek
Eyeliner - Sleek - Ink pot
Brokat - jasny różowy NO NAME
Usta:
Catrice - ULTIMATE Colour - 240 Hey Nude...
Dajcie koniecznie znać, co myślicie o tego typu makijażach. Mam nadzieję, że moja wersja wam się spodobała. Jeżeli macie ochotę możecie zostawić na nim swoje swoje serduszko na stronie MakeupGeek (klik w link). Będzie mi bardzo miło :o)
Pozdrawiam serdecznie!
~Milanka